niedziela, 5 stycznia 2014

lwów. książka i miasto.




od lat siedemdziesiątych plac pomiędzy Cerkwią Wołoską a Kościołem Dominikanów we wschodniej części starego miasta, opanowali bukiniści. jak rok długi rozkładają się ze swym sczytanym, wrażliwym na aurę towarem - na niepogodę uzbrojeni w parasole i płachty folii, które malowniczo podrywają i wydymają schodzące z pobliskiego wzgórza powietrzne podmuchy. układane wprost na ziemi stare, kanciaste walizki wypełnione najdziwniejszymi tytułami, tworzą nieregularne kręgi dookoła figury Iwana Fedorowa - pierwszego lwowskiego drukarza - który, niczym wschodniosłowiański mag, skupia wokół siebie lokalne oraz przyjezdne miłośniczki i miłośników książek. Książka i miasto tworzą wszędzie mega zmysłowe połączenie, a rosłe, powabne ciało Iwana daje o tym we Lwowie jawne świadectwo :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz